czwartek, 4 września 2014

We have a liftoff!


Juniwersytet został dziś pomyślnie umieszczony na orbicie okołoziemskiej. Pan Kleks twierdzi, że zwiększy to nasz globalny zasięg i uniezależni od możnych tego świata i ich satelitów.

Dodatkowym atutem ma być możliwość instalacji rakiet balistycznych, jednak wujek Putin stanowczo temu zaprotestował i zagroził, że "wyjebie nam tak że wypierdolimy na jowisza, kurwa" [sic -tłumaczenie].

Oznacza to, że oczywiście rakiety zamontujemy, bo jak każdy zwolennik bezsensu wie, żadna ruska rakieta nie doleci nawet do swojej własnej granicy i spadając na własne miasta, zakończy tę najkrótszą i najbezsensowniejszą hipotetyczną wojnę w historii planety Ziemia.

Aczkolwiek obawy wujka są trochę bezsensowne, ponieważ nasze rakiety nie będą zawierać żadnych prymitywnych ładunków jądrowych, jedynie czysty i prawdziwy bezsens, któremu nie opsze się żadna przyziemna obrona.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz